Cenny nabytek solińskich policjantów
W ostatnich dniach policjanci Rewiru Dzielnicowych w Polańczyku zostali wyposażeni w cenny sprzęt, który wykorzystywany będzie przy akcjach ratunkowych na jeziorach solińskim i myczkowieckim. Fundatorzy skafandra uznali, że to policjanci, którzy często ratują tonące osoby, najbardziej zasługują na ten profesjonalny sprzęt.
W ostatnich dniach policjanci Rewiru Dzielnicowych w Polańczyku zostali wyposażeni w cenny sprzęt, który wykorzystywany będzie przy akcjach ratunkowych na jeziorach solińskim i myczkowieckim. Fundatorzy skafandra uznali, że to policjanci, którzy często ratują tonące osoby, najbardziej zasługują na ten profesjonalny sprzęt.
Komendant powiatowy leskiej Policji nadkom. Krzysztof Madej oraz kierownik dzielnicowych pracujących w Polańczyku st. asp. Janusz Łabaj, zostali zaproszeni przez organizatorów imprezy plenerowej „Bezpieczna Solina” tj. wójta gminy, Przedsiębiorstwo Górnictwa Nafty i Gazu w Sanoku, Jacht Klub Naftowiec w Polańczyku oraz WOPR. Dziękując za dotychczasowe działania na rzecz bezpieczeństwa mieszkańców i gości gminy Solina, zaproszonym policjantom przekazano skafander tzw. „suchą piankę”, który jest wykorzystywany w ratownictwie wodnym, gdy temperatura powietrza jest niska, a woda skuta lodem.
Dzielnicowi z Polańczyka cieszą się z otrzymanego sprzętu: „to właściwie nie tylko strój, ale całe urządzenie, zintegrowane z butami, wyposażone w zawory: dodawczy i upustowy, manszety uszczelniające kołnierz, rękawy i nogawki oraz gazoszczelny zamek, dodatkowo rękawiczki i osłonę głowy. Skafander taki zapewnia oddzielenie prawie całej powierzchni ciała od kontaktu z wodą. Ciało osoby, która jest w skafandrze i znajduje się w zimnej wodzie nie ulega wychłodzeniu. Takiego profesjonalnego sprzętu do tej pory w Polańczyku brakowało i mamy nadzieję, że pozwoli jeszcze skuteczniej pomagać potrzebującym ludziom” mówi mł. asp. Maciej Tempiński.