Trwają czynności na miejscu tragicznego wypadku szybowca
Policjanci wciąż pracują na miejscu tragicznego wypadku, podczas którego zginął 42-letni mieszkaniec Bydgoszczy. Około godziny 18.10 szybowiec, którym leciało dwóch mężczyzn podczas podchodzenia do lądowania uderzył w hangar na szybowisku w Bezmiechowej koło Leska. Mimo prowadzonej przez 2 godziny reanimacji pilota nie udało się uratować.
Policjanci wciąż pracują na miejscu tragicznego wypadku, podczas którego zginął 42-letni mieszkaniec Bydgoszczy. Około godziny 18.10 szybowiec, którym leciało dwóch mężczyzn podczas podchodzenia do lądowania uderzył w hangar na szybowisku w Bezmiechowej koło Leska. Mimo prowadzonej przez 2 godziny reanimacji pilota nie udało się uratować.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że zmarły w wypadku mężczyzna odbywał lot szkoleniowy wraz z instruktorem. Obydwaj piloci to członkowie Aeroklubu Bydgoskiego, którego własnością jest także szybowiec „Bocian” którym doszło do wypadku. Grupa pilotów z Bydgoszczy brała udział w turnusie szkoleniowym, którego celem było podniesienie kwalifikacji. 47-letni instruktor nie odniósł poważniejszych obrażeń.
Policjanci zabezpieczają miejsce zdarzenia do czasu przybycia Komisji Badania Wypadków Lotniczych. Czynności w sprawie prowadzi Komenda Powiatowa Policji w Lesku.