Wydarzenia

Pijani wjechali w idące poboczem dziecko

Data publikacji 10.12.2010

Dwóch młodych mieszkańców Dziurdziowa trzeźwieje w policyjnym areszcie. Dziś w nocy, opel vectra, którym jechali, potrącił 14-latka. Dziecko z obrażeniami ciała trafiło do szpitala.

Dwóch młodych mieszkańców Dziurdziowa trzeźwieje w policyjnym areszcie. Dziś w nocy, opel vectra, którym jechali, potrącił 14-latka. Dziecko z obrażeniami ciała trafiło do szpitala.

Do wypadku doszło około 23.15 na ulicy Bieszczadzkiej w Lesku przy bardzo trudnych warunkach pogodowych. Kierujący oplem podczas wyprzedzania innego samochodu potrącił idącego poboczem 14-latka, po czym wpadł w poślizg i wjechał do rowu. Policjanci ustalili, że samochodem jechało dwóch młodych mężczyzn. Mający ponad 3 promile alkoholu w organizmie 21-latek był tak pijany, że o własnych siłach nie był w stanie wysiąść z samochodu. Drugiego policjanci zatrzymali w domu, gdyż pieszo uciekł z miejsca wypadku. Przy zatrzymaniu 24-latek był zaskoczony, że policjanci zdołali do niego dotrzeć, gdyż chyba zapomniał, że idąc zostawia ślady na śniegu. On również był pijany- badanie alkomatem wykazało 1,1 promila alkoholu w jego organizmie.

Policjanci wyjaśniają okoliczności zdarzenia. Zatrzymani mężczyźni zostaną przesłuchani, gdy wytrzeźwieją.
 

Powrót na górę strony