Chciał skoczyć z balkonu
Szybka interwencja policjantów zapobiegła nieszczęściu. Wczoraj wieczorem 48-letni mężczyzna chciał skoczyć z balkonu na piętrze swojego domu w Bezmiechowej. Prawdopodobną przyczyną desperackiej próby były kłopoty ze zdrowiem.
Szybka interwencja policjantów zapobiegła nieszczęściu. Wczoraj wieczorem 48-letni mężczyzna chciał skoczyć z balkonu na piętrze swojego domu w Bezmiechowej. Prawdopodobną przyczyną desperackiej próby były kłopoty ze zdrowiem.
Policjantów o interwencję poprosiła matka 48-letniego mieszkańca Bezmiechowej. Mężczyzna awanturował się w domu i groził pobiciem swojej matce. Gdy do jego domu przyjechali policjanci, mężczyzna uciekł na balkon.Stojąc po zewnętrznej stronie barierki groził, że skoczy. Policjanci zdołali złapać go za ubranie i wciągnęli go z powrotem na balkon. Jak ustalono, mężczyzna ma kłopoty ze zdrowiem. Wcześniej matka zgłosiła jego zaginięcie. Po interwencji policjantów został zabrany do szpitala przez karetkę pogotowia.
