Pijany, ale uprzejmy
Wczoraj w południe policjanci zatrzymali 33-letniego turystę z Łodzi, który prowadził samochód będąc pod wpływem alkoholu. Kierowca naraził na niebezpieczeństwo nie tylko siebie. Wiózł trójkę pasażerów, których zabrał po drodze jako autostopowiczów.
Wczoraj w południe policjanci zatrzymali 33-letniego turystę z Łodzi, który prowadził samochód będąc pod wpływem alkoholu. Kierowca naraził na niebezpieczeństwo nie tylko siebie. Wiózł trójkę pasażerów, których zabrał po drodze jako autostopowiczów.
Mężczyzna został zatrzymany w Lesku, na drodze krajowej k-84, na której w świąteczny weekend ruch był wyjątkowo natężony. Kierowca rovera w organizmie miał 1,17 promila alkoholu. W samochodzie oprócz niego jechała trójka autostopowiczów - młodych mieszkańców Lublina. Radość z tego, że ktoś ich podwiózł, szybko minęła, gdy dowiedzieli się, na jakie niebezpieczeństwo byli narażeni. Ich wspólna podróż szybko się zakończyła, gdyż mężczyzna został osadzony w policyjnym areszcie do czasu wytrzeźwienia i przesłuchania. Jego samochód zabezpieczyła Policja.