Nietrzeźwy kierowca przekazał kierownicę pijanej koleżance
Za przestępstwo odpowie dwójka młodych ludzi, którzy po pijanemu kierowali samochodem. Młody mężczyzna uszkodził na parkingu samochód, po czym przesiadł się na fotel pasażera, oddając kierownicę jeszcze bardziej nietrzeźwej dziewczynie.
Za przestępstwo odpowie dwójka młodych ludzi, którzy po pijanemu kierowali samochodem. Młody mężczyzna uszkodził na parkingu samochód, po czym przesiadł się na fotel pasażera, oddając kierownicę jeszcze bardziej nietrzeźwej dziewczynie.
Do zdarzenia doszło około godziny czwartej nad ranem. Policję o pomoc poprosił mieszkaniec Warszawy, któremu na parkingu w Solinie uszkodzono opla astrę. Pokrzywdzony widział, jak młody mężczyzna kierujący volkswagenem golfem, którego numer rejestracyjny zapamiętał, uszkodził jego samochód. Sprawca uciekł. W trakcie, gdy policjanci wykonywali czynności, na parking wjechał ten sam golf, tyle, że prowadziła go 22-letnia mieszkanka Myczkowa. Jej rok starszy kolega siedział na fotelu pasażera. Młodzi ludzie oświadczyli, że po zauważeniu szkody jaką wyrządzili pojechali do domu po pieniądze, by pokryć koszty naprawy uszkodzoneg,o auta.
Od prowadzącej wyczuwalna była woń alkoholu, więc została przebadana na alkomacie z wynikiem 1,8 promila. Kobieta oświadczyła, że kolizję na parkingu spowodował jej kolega, co potwierdził zarówno on sam jak i pokrzywdzony, który obserwował zajście. Policjanci ponownie użyli alkomatu, który wykazał, że mężczyzna, który spowodował kolizję również jest nietrzeźwy- w organizmie miał 0,63 promila alkoholu. Policjanci ustalili również, że mężczyzna w ogóle nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami.