Dwie kolizje drogowe między tymi samymi kierowcami
Dwaj kierowcy podróżujący wczoraj drogą wojewódzką nr 894 na trasie Hoczew - Polańczyk mieli prawdziwego pecha. Najpierw w Berezce jadąc z dwóch przeciwnych stron zderzyli się lusterkami swoich samochodów, kilkanaście minut później znów mieli wspólną kolizję - tym razem spowodowaną przez jednego z nich. Obydwaj wrócili z podróży z mandatami karnymi.
Dwaj kierowcy podróżujący wczoraj drogą wojewódzką nr 894 na trasie Hoczew - Polańczyk mieli prawdziwego pecha. Najpierw w Berezce jadąc z dwóch przeciwnych stron zderzyli się lusterkami swoich samochodów, kilkanaście minut później znów mieli wspólną kolizję - tym razem spowodowaną przez jednego z nich. Obydwaj wrócili z podróży z mandatami karnymi.
Wczorajszego popołudnia lescy policjanci interweniowali dwukrotnie wobec tych samych kierowców. Pierwsza kolizja miała miejsce tuż po godzinie 15 w Berezce. 18-letni kierowca audi A3 i 54-letni kierowca seata toledo zderzyli się lewymi lusterkami swoich samochodów, jadąc z przeciwnych kierunków. Starszy z nich odjechał w kierunku Polańczyka.
Kierowca audi zaczął gonić uciekającego współsprawcę pierwszej kolizji. W miejscowości Myczków zajechał mu drogę. Wówczas jak ustalili policjanci nie zachował bezpiecznego odstępu od wyprzedzanego seata i uderzył w jego lewy przedni błotnik, powodując kolejne uszkodzenia.
Policjanci stwierdzili, że obydwaj kierowcy są winni spowodowania pierwszej kolizji, obydwu więc ukarali mandatami karnymi. Dodatkowy mandat w wysokości 500 zł otrzymał kierowca audi, który spowodował drugą kolizję podczas próby wymierzania sprawiedliwości.