Pijana jeździła po ulicach Polańczyka
Wczorajszej nocy policjanci oddziału prewencji z Rzeszowa, w sezonie letnim pełniący służbę na terenie Bieszczadów, zatrzymali 24-letnią kobietę, która pijana jechała samochodem. Policjantów zaintrygował sposób jazdy kobiety. Prowadzony przez nią samochód jeździł zygzakiem. Zatrzymana mieszkanka Cergowej w organizmie miała 1,80 promila alkoholu.
Wczorajszej nocy policjanci oddziału prewencji z Rzeszowa, w sezonie letnim pełniący służbę na terenie Bieszczadów, zatrzymali 24-letnią kobietę, która pijana jechała samochodem. Policjantów zaintrygował sposób jazdy kobiety. Prowadzony przez nią samochód jeździł zygzakiem. Zatrzymana mieszkanka Cergowej w organizmie miała 1,80 promila alkoholu.
Wczoraj, tuż przed północą, policjanci pełniący nocną służbę w popularnym uzdrowisku zauważyli volkswagena golfa, którego kierowca „zwiedzał” Polańczyk jeżdżąc po nim zygzakiem. Po zatrzymaniu kierującą okazała się być 24-letnia mieszkanka Cergowej. W organizmie miała 1,80 promila alkoholu.
Jak ustalili policjanci, pojazd którym poruszała się kobieta, nie miał aktualnych badań technicznych. Kobieta nie potrafiła również wskazać nikogo, kto zamiast niej mógłby usiąść za kierownicą, dlatego policjanci zabezpieczyli golfa na parkingu strzeżonym. 24-latka za swój czyn odpowie przed sądem.