Zginał przygnieciony ciągnikiem
Policjanci pracowali na miejscu tragicznego wypadku, wyjaśniając przyczynę śmierci 47-letniego mieszkańca Rudenki. Mężczyzna zginął przygnieciony ciągnikiem, którym zwoził drewno z lasu.
Policjanci pracowali na miejscu tragicznego wypadku, wyjaśniając przyczynę śmierci 47-letniego mieszkańca Rudenki. Mężczyzna zginął przygnieciony ciągnikiem, którym zwoził drewno z lasu.
Do zdarzenia doszło wczoraj około godziny 14. w lesie między miejscowościami Rudenka i Bezmiechowa. Jak ustalili policjanci, mężczyzna zwoził z lasu drewno przygotowując sobie opał na zimę. Towarzyszył mu 41-letni sąsiad, którego poprosił o pomoc. W pewnym momencie ciągnik Zetor, kierowany przez 47-letniego mężczyznę, zsunął się ze stromego zbocza i przewrócił przygniatając traktorzystę.
Sąsiad wyciągnął przygniecionego i wezwał pomoc. Niestety, mimo że pomocy udzielali mu lekarz i ratownicy przybyłego na miejsce Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, 47-letniego mężczyzny nie udało się uratować. Policjanci wyjaśniają szczegółowe okoliczności tego wypadku.