Sprawczyni kolizji wykryta dzięki czujności mieszkańca
Wnioskiem o ukaranie skierowanym do sądu zakończyła się sprawa 34-letniej mieszkanki Jarosławia, która pod koniec października br. w Lesku swoim samochodem uderzyła w inny pojazd, stojący na parkingu, i uszkodziła go. Sprawczyni została wykryta dzięki czujności jednego z mieszkańców Leska, który widział całe zdarzenie, i powiadomił o nim Policję.
Wnioskiem o ukaranie skierowanym do sądu zakończyła się sprawa 34-letniej mieszkanki Jarosławia, która pod koniec października br. w Lesku swoim samochodem uderzyła w inny pojazd, stojący na parkingu, i uszkodziła go. Sprawczyni została wykryta dzięki czujności jednego z mieszkańców Leska, który widział całe zdarzenie, i powiadomił o nim Policję.
Do zdarzenia doszło na ulicy Mickiewicza w Lesku. Jeden z mieszkańców zauważył, jak kierująca seatem ibizą kobieta uderzyła cofając w skodę fabia, zaparkowaną pod jednym z domów. Kobieta następnie wysiadła z auta, obejrzała wyrządzoną szkodę po czym odjechała z miejsca zdarzenia. Jak się okazało, w uderzonej skodzie uszkodzeniu uległy przednie drzwi.
Policjanci dzięki czujności mieszkańca, oraz zdjęciu, jakie zdążył wykonać swoim telefonem komórkowym, ustalili sprawczynię. Okazała się nią 34-latka z Jarosławia. Kobieta przyznała się do winy, tłumacząc swoje zachowanie tym, że bardzo zdenerwowała się popełnionym czynem i dlatego odjechała z miejsca kolizji. O wysokości kary grzywny zadecyduje teraz sąd.