Wydarzenia

Awanturnicy odpowiedzą przed sądem

Data publikacji 13.10.2014

Dwóch braci, mieszkańców Leska sobotnią noc spędziło w policyjnym areszcie. Policjanci zatrzymali awanturników po tym, jak zakłócali ciszę nocną, a potem próbowali zaatakować interweniujących funkcjonariuszy. Teraz 35 i 34-latek odpowiedzą przed sądem.

Dwóch braci, mieszkańców Leska sobotnią noc spędziło w policyjnym areszcie. Policjanci zatrzymali awanturników po tym, jak zakłócali ciszę nocną, a potem próbowali zaatakować interweniujących funkcjonariuszy. Teraz 35 i 34-latek odpowiedzą przed sądem.

O pomoc Policji w sobotę tuż przed północą poprosili mieszkańcy jednego z bloków w Lesku, którego sąsiedzi zakłócali ciszę nocną. Policjanci na miejscu zastali dwóch mężczyzn, którzy głośnym zachowaniem przeszkadzali sąsiadom w odpoczynku. 35-latek i jego 34-letni brat próbowali pobić interweniujących policjantów. Obezwładnieni przez funkcjonariuszy zostali przewiezieni do budynku komendy, gdzie okazało się, że obaj są pijani. W ich organizmach było blisko po 1,5 promila alkoholu.

Agresywni awanturnicy noc spędzili w policyjnym areszcie. Przed sądem odpowiadać będą za popełnienie przestępstwa, jakim jest naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariusza. Grozi za nie kara pozbawienia wolności do 3 lat.
 

Powrót na górę strony