Wydarzenia

Policjanci ustalili kto ukradł drzewo z lasu

Data publikacji 19.12.2014

Dzielnicowy idąc po śladach dłużycy ciągniętej leśną drogą ustalił, kto był sprawcą kradzieży drzewa z lasu. 53-letni mieszkaniec Manasterca przyznał się, że wycinał zarówno drzewo w lesie gminnym jak i na terenie Lasów Państwowych. Mężczyzna za popełnione przestępstwo odpowie przed sądem.

Dzielnicowy  idąc po śladach dłużycy ciągniętej leśną drogą ustalił, kto był sprawcą kradzieży drzewa z lasu. 53-letni mieszkaniec Manasterca przyznał się, że wycinał zarówno drzewo w lesie gminnym jak i na terenie Lasów Państwowych. Mężczyzna za popełnione przestępstwo odpowie przed sądem.

O kradzieży wczoraj przed południem powiadomił Policję leśniczy, który podczas obchodu swojego leśnictwa zauważył ślady zrywki dłużycy. Przybyły na miejsce dzielnicowy wspólnie z leśniczym ustalił, kto ukradł drzewo z lasu. Na terenie posesji 53-letniego mieszkańca Manasterca, do której prowadziły ślady, policjanci zabezpieczyli skradzione drewno. Jodłowe kloce były już świeżo pocięte na przydomowym tartaku. Leśniczy wartość skradzionego drewna oszacował na 1000 zł.

Mężczyzna, u którego znaleziono drewno początkowo tłumaczył, że drewno otrzymał od znajomego. Gdy policjanci udowodnili mu, ze mówi nieprawdę, przyznał się do kradzieży. Za popełnione przestępstwo odpowie teraz przed sądem.

Powrót na górę strony