Bezpieczniej na polskich drogach
Data publikacji 03.03.2016
Mniej wypadków, zabitych i rannych, więcej bezpieczeństwa. Tak można podsumować 2 pierwsze miesiące 2016 roku. Mówiąc o bezpieczeństwie w ruchu drogowym warto też podkreślić, że rok 2015 był na polskich drogach najbezpieczniejszy w ostatnim 30-leciu. Te optymistyczne dane potwierdzają, że policyjne działania są skuteczne i prowadzą do ograniczenia liczby zdarzeń drogowych, a co za tym idzie ich negatywnych następstw.
Mniej wypadków, zabitych i rannych, więcej bezpieczeństwa. Tak można podsumować 2 pierwsze miesiące 2016 roku. Mówiąc o bezpieczeństwie w ruchu drogowym warto też podkreślić, że rok 2015 był na polskich drogach najbezpieczniejszy w ostatnim 30-leciu. Te optymistyczne dane potwierdzają, że policyjne działania są skuteczne i prowadzą do ograniczenia liczby zdarzeń drogowych, a co za tym idzie ich negatywnych następstw.
Od 1 stycznia do końca lutego bieżącego roku na naszych drogach doszło do 3921 wypadków drogowych, w stosunku do tego samego okresu 2015 roku jest to mniej o 396 zdarzeń (tj. o 9%). Zginęły w nich 323 osoby – mniej o 80 (tj. o 19,9%), a 4810 zostało rannych, tj. mniej o 496 czyli o 9,6 % niż w analogicznym okresie roku ubiegłego. Jeśli uświadomimy sobie, że za tymi liczbami stoi ludzkie życie i zdrowie, sukces ten nabiera wymiernego znaczenia.
Wpływ na bezpieczeństwo w ruchu drogowym niezmiennie od wielu lat, mają czynniki takie jak: nadmierna prędkość jazdy, nieprawidłowe wykonywanie manewrów – szczególnie wyprzedzania, agresja na drodze, zbytnia wiara we własne umiejętności, często zwykła lekkomyślność. Piraci drogowi nie są jednak bezkarni. Mogą stracić gotówkę płacąc mandat, a niepoprawni tracą także prawo jazdy.
Niewątpliwie nie bez znaczenia jest również zaostrzenie sankcji karnych stosowanych wobec kierowców łamiących przepisy prawa oraz wprowadzenie nowych rozwiązań, dotyczących m.in. odbierania praw jazdy.
Przypomnijmy, że zgodnie z przepisami obowiązującymi od 18 maja 2015 roku, w przypadku rażącego przekroczenia prędkości dopuszczalnej w obszarze zabudowanym (powyżej 50 km/h), policjant dokonujący kontroli drogowej zatrzymuje kierowcy prawo jazdy i przesyła je do starosty wydającego decyzję administracyjną o zatrzymaniu tego dokumentu na 3 miesiące.
Przepis ten spowodował, że kierowcy zdejmują nogę z gazu. Efektem tego jest spadek liczby zdarzeń drogowych. Jednak są i tacy, którzy ryzykują i przekraczają dozwoloną prędkość w sposób rażący. Prawo jest jednak nieubłagane. Od dnia obowiązywania przepisów tj. 18.06.2015 r. do końca 2015 roku za przekroczenie prędkości powyżej 50 km/h w obszarze zabudowanym zatrzymano 20155 praw jazdy. Począwszy od stycznia do końca lutego 2016 r. uprawnienia za ten czyn straciło już 4528 kierujących pojazdami mechanicznymi.
Mówiąc o bezpieczeństwie w ruchu drogowym warto też podkreślić, że rok 2015 był na polskich drogach najbezpieczniejszy w ostatnim 30-leciu. Zamknął się liczbą 32 967 wypadków, (w stosunku do roku 2014 mniej o 2003), w których śmierć poniosło 2 938 osób, (mniej o 264), a 39 778 odniosło obrażenia, (mniej o 2767). Z powodu niedostosowania prędkości do warunków ruchu w 2015 roku doszło do 7489 wypadków (spadek o 682), w których śmierć poniosły 743 osoby (spadek o 112).
Powyższe dane jednoznacznie wskazują, że bezpieczeństwo kierowców, pasażerów i innych uczestników ruchu drogowego, poruszających się po Polsce nieustannie się poprawia. Bezpośredni wpływ na tak znaczącą poprawę bezpieczeństwa w ruchu drogowym ma codzienna praca policjantów, którzy dysponując coraz większą ilością urządzeń, kontrolują m.in. prędkość czy trzeźwość. Poprawie uległa też świadomość polskich kierowców oraz kultura jazdy.
Źródło: Komenda Główna Policji
