Ciągnik zsunął się ze skarpy i wpadł do potoku, kierowca był pijany
Data publikacji 21.04.2016
Podczas prac leśnych doszło do zdarzenia, w którym kierujący stracił panowanie nad ciągnikiem i wpadł do potoku. Mężczyzna w ostatniej chwili zeskoczył z pojazdu. Okazało się, że był nietrzeźwy.
Podczas prac leśnych doszło do zdarzenia, w którym kierujący stracił panowanie nad ciągnikiem i wpadł do potoku. Mężczyzna w ostatniej chwili zeskoczył z pojazdu. Okazało się, że był nietrzeźwy.
W miejscowości Nowosiółki, w masywie leśnym, podczas zrywki drewna doszło do niebezpiecznego zdarzenia. Kierujący ciągnikiem mężczyzna najechał na pień drzewa, po czym stracił kontrolę nad pojazdem. W wyniku tego, ciągnik zaczął się zsuwać tyłem po stromym zboczu, następnie przewrócił się na bok i wpadł do strumienia. 51-latek zdążył wyskoczyć ze zsuwającego się pojazdu i upadł na ziemię. Świadkiem tego zdarzenia był 24-letni mieszkaniec Nowosiółek, który widząc co się stało natychmiast zadzwonił na numer alarmowy 112.
W trakcie interwencji policjanci ustalili, że kierujący ciągnikiem miał 2 promile alkoholu w organizmie. 51-latek został przewieziony do szpitala.
Policja prowadzi czynności wyjaśniające okoliczności tego zdarzenia.