Kłusujący myśliwy zatrzymany przez policjantów
Kara 5 lat pozbawienia wolności grozi mężczyźnie zatrzymanemu za kłusownictwo. Policjanci odzyskali i zabezpieczyli tuszę sarny rogacza. 49-letni mieszkaniec powiatu leskiego jest myśliwym, jednak nie miał pozwolenia na odstrzał sarny. Mężczyzna przyznał się do zarzucanego mu czynu i dobrowolnie poddał się karze.
W poniedziałek około godziny 19.30, dyżurny z Leska został poinformowany o odgłosach strzału dobiegającego z lasu w okolicy miejscowości Żernica. Zgłaszający poinformował o skłusowaniu zwierzyny płowej.
Kilkanaście minut później od zgłoszenia funkcjonariusze zjawili się na posesji myśliwego. Podczas przeszukania jego domu, policjanci zabezpieczyli broń myśliwską i amunicję a mieszkaniec gminy Nowosiółki wskazał miejsce ukrycia tuszy sarniej, którą kilka godzin wcześniej ustrzelił. Mężczyzna został zatrzymany, a zabezpieczone mięso przekazano do badań laboratoryjnych. Zajmujący się tą sprawą policjanci ustalili, że 49-latek posiada uprawnienia do polowania - jest myśliwym, jednak polowanie nastąpiło w czasie ochronnym.
49-letni mężczyzna został już przesłuchany i usłyszał zarzuty. Zgodnie z przepisami ustawy prawo łowieckie za kłusownictwo grozi kara pozbawienia wolności do 5 lat.
