Pracownik banku udaremnił próbę oszustwa
Dzięki czujności pracownika jednego z leskich banków, udaremniona została próba wyłudzenia pieniędzy metodą „na policjanta”. Apelujemy o zachowanie rozsądku i rozwagi w kontaktach z osobami, co do których nie mamy stuprocentowej pewności, że mają wobec nas czyste intencje.
Wczoraj po godzinie 15, policjanci zostali powiadomieni o próbie oszustwa. Do jednego z leskich banków przyszła mieszkanka Hoczwi, która chciała zmienić metodę autoryzacji swojego konta i podała numer telefonu, który do niej nie należał. Kobieta była stałą klientką banku, dobrze znaną pracownikom, których zaniepokoiła ta sytuacja. Jak się okazało, do 63-latki zadzwonił mężczyzna podający się za policjanta. Poinformował ją o możliwości włamania na jej konto bankowe. Mężczyzna polecił kobiecie udać się do banku i zmienić numer telefonu na podany przez niego, jako narzędzie dostępu do bankowości internetowej. Pracownik placówki zorientował się o próbie oszustwa i zablokował możliwość ingerencji w konto pokrzywdzonej. Policjanci prowadzą w tej sprawie czynności.
Przestępcy działający metodą "na wnuczka” czy „na policjanta" wciąż oszukują, ich ofiarami najczęściej padają starsze osoby. Wyłudzają pieniądze, które często stanowią wszystkie oszczędności seniorów. Nie bądźmy obojętni i ostrzeżmy naszych krewnych, że mogą do nich telefonować osoby podszywające się pod członków rodziny lub policjantów. Uczulmy ich jak mają reagować w takich sytuacjach, czego bezwzględnie nie powinni robić i na co zwrócić uwagę.
Niespodziewane telefony osób podających się za policjantów, adwokatów, pracowników instytucji państwowych, dawno niewidzianych wnuków, siostrzeńców czy kuzynów, nie muszą zakończyć się naszą finansową porażką, jeżeli będziemy przestrzegać kilku zasad:
- policjant nigdy nie zadzwoni z informacją o prowadzonej akcji,
- policja nigdy nie poprosi Cię o przekazanie pieniędzy, przelaniu ich na konto lub pozostawieniu w jakimś miejscu,
- w przypadku jakąkolwiek wątpliwość co do danych osoby dzwoniącej do nas czy podającej się za pracownika jakiejś instytucji, weryfikujmy to. Zgłaszajmy takie sytuacje na policję, konsultujmy się z rodziną,
- pamiętajmy, żeby nie dać się namówić na pozostawienie naszych pieniędzy w jakimś odosobnionym miejscu, nie wyrzucać ich przez okno, nie pozostawiać we wskazanym przez oszusta miejscu,
- nie udostępniajmy kodów, haseł czy danych do naszych kont bankowych żadnym nieznanym osobom,
Przestrzeganie tych kilku zasad może uratować nasze, często długo odkładane oszczędności życia.
Nie dajmy się oszukać! Omawiajmy nietypowe sytuacje, które nas spotykają z innymi członkami rodziny, a wszelkie podejrzane prośby o przekazanie czy pożyczenie pieniędzy zgłaszajmy na Policję.