Kradł w markecie budowlanym. Został zatrzymany przez policjantów
Zarzut kradzieży usłyszał 46-letni mieszkaniec Mielca. Mężczyzna, znany policjantom z wcześniej popełnianych przestępstw o podobnym charakterze, tym razem kradł w markecie budowlanym w Mielcu. W przeciągu kilku "wizyt" w sklepie w pierwszych dniach lutego, 46-latek ukradł towar na kwotę bliską 1700 złotych. Za kradzież odpowie przed sądem.
Policjanci zatrzymali 46-letniego mieszkańca Mielca, podejrzewanego o kradzież artykułów elektrycznych tj. żarówki oraz taśmy LED, a także drobnych artykułów łazienkowych. Mężczyzna, robiąc zakupy w markecie budowlanym w Mielcu, chował żarówki lub inne przedmioty pod kurtkę lub do kieszeni, a następnie w kasie płacił tylko za tańszy towar, także wybrany z asortymentu sklepu. Kradzieże zarejestrował monitoring.
Policjanci zatrzymali mężczyznę tuż po zgłoszeniu przez przedstawiciela sklepu. Straty wyliczone przez zgłaszającego zostały oszacowane na kwotę około 1700 złotych. Podczas przeszukania w mieszkaniu zajmowanym przez 46-letniego mężczyznę, funkcjonariusze odzyskali część przedmiotów.
Czynności przeprowadzone bezpośrednio po zatrzymaniu, pozwoliły przedstawić podejrzanemu zarzut kradzieży. 46-latek znany jest policjantom z wcześniej popełnianych przestępstw o podobnym charakterze. Za kradzież popełnioną w warunkach recydywy grozi mu kara bezwzględnego pozbawienia wolności.