7 zarzutów dla sprawcy włamań do samochodów
Policjanci ustalili i zatrzymali 48-letniego sprawcę włamań do samochodów. Mężczyzna wybijał szyby w samochodach i wyciągał radia, kradł także akumulatory. Podejrzany przyznał się do popełnienia przestępstw i złożył wyjaśnienia. 48-latek usłyszał już 7 zarzutów. Prokurator objął go środkiem zapobiegawczym w postaci policyjnego dozoru.
Do włamań dochodziło od 15 lipca do 25 sierpnia tego roku. Jak ustalili policjanci, w tym czasie sprawca włamał się do siedmiu samochodów na terenie Mielca. Na ulicy Kusocińskiego mężczyzna wybił szybę w citroenie, fiacie ducato oraz volkswagenie transporterze, po czym wyciągnął z wnętrza radia i ukradł akumulatory. Tym samym sposobem włamał się również do fiata palio oraz peugeota partner na ulicy Jagiellończyka, a także do opla astry na ulicy Pułaskiego oraz daewoo lanosa zaparkowanego na ulicy Kędziora. Dzień po ostatnim włamaniu, do jakiego doszło w poniedziałek 25 sierpnia br., mężczyzna został zatrzymany przez policjantów.
To 48-letni mieszkaniec Mielca. Zebrany materiał dowodowy pozwolił przedstawić mężczyźnie 7 zarzutów włamań do pojazdów. Podejrzany przyznał się do stawianych mu zarzutów i wyjaśnił,że kradł radia samochodowe i akumulatory, aby móc sprzedać je i w ten sposób zdobyć pieniądze potrzebne na utrzymanie.
Za włamania polskie prawo przewiduje karę pozbawienia wolności do 10 lat. Na czas prowadzonego postępowania prokurator, na wniosek funkcjonariuszy, objął podejrzanego policyjnym dozorem.