Uważajmy i nie pozwólmy się oszukać
Seniorzy to grupa osób szczególne narażona na oszustwa metodą m.in. „na wnuczka”, „na policjanta”, na „pracownika banku”. Przestępcy posługujący się technikami manipulacji, podszywają się pod osoby wykonywające zawódy zaufania społecznego. W rezultacie, osoby starsze przekonane, że rozmawiają z policjantem, lekarzem czy pracownikiem banku, tracą oszczędności swojego życia. Ale nie tylko osoby starsze padają ofiarami oszustów. W ostatnich dniach, mieleccy policjanci dwukrotnie zostali powiadomieni o oszustwach na tzw. "pracownika banku".
Mieszkańcy powiatu mieleckiego uwierzyli, że rozmawiają z pracownikami banku. Oszuści przekonywali mężczyzn, że ich oszczędności na koncie bankowym są zagrożone i muszą pilnie wykonać przelewy na inne konto. W konsekwencji jeden z mężczyzn, 33-letni stracili swoje oszczędności w kwocie blisko 50 tys. złotych, a drugi 68-latek podczas rozowy z oszustem zorientował się, że został oszukany i niezzwłocznie poinformował bank o zaistniałej sytuacji. Udało się zablokować w banku transakcję, która miała trafić na konto oszusta. Dzięki temu mężczyzna nie stracił pieniędzy w kwocie 13 tys. złotych.
Każdy telefon, w którym nieznajoma osoba nakazuje nam podanie swoich danych osobowych, przekazanie pieniędzy lub wybranie ich z konta, to zwykła próba oszustwa. W przypadku odebrania takiego połączenia telefonicznego należy natychmiast rozłączyć się i nie kontynuować rozmowy, a o wszystkim powiadomić dyspozytora numeru alarmowego 112.
Jednocześnie policjanci apelują, aby rozmawiać i przestrzegać głównie seniorów przed oszustami wyłudzającymi od nich oszczędności. Funkcjonariusze mają świadomość, że prowadzone przez nich działania profilaktyczne, kampanie społeczne są ważne, ale najważniejsza jest życzliwa rozmowa w rodzinnym gronie. W dużej mierze to od nas samych zależy bezpieczeństwo naszych rodziców, dziadków czy krewnych.