DESPERAT NA DACHU BLOKU
Data publikacji 08.10.2007
Samobójstwem poprzez skok z bloku, groził młody mężczyzna zatrzymywany przez policje w piątkowe południe na osiedlu Lotników.Około godziny 12-stej policjanci Sekcji Kryminalnej mieleckiej komendy zapukali do drzwi na I p bloku przy ul. Pisarka w...
Samobójstwem poprzez skok z bloku, groził młody mężczyzna zatrzymywany przez policje w piątkowe południe na osiedlu Lotników.Około godziny 12-stej policjanci Sekcji Kryminalnej mieleckiej komendy zapukali do drzwi na I p bloku przy ul. Pisarka w Mielcu, gdzie według informacji ukrywał się poszukiwany przez rzeszowski sąd i prokuraturę za oszustwa mężczyzna. Wiedząc że Policjanci chcą go zatrzymać a droga ucieczki przez balkon również jest odcięta 22-letni Bartosz Z. mieszkaniec pow. rzeszowskiego po balkonach wspiął się na dach bloku grożąc, że skoczy i nie pójdzie do więzienia. Negocjacje z desperatem trwały kilka godzin prowadzone na początku przez mieleckich psychologów a następnie przez policyjnych negocjatorów. Kwadrans przed 16-stą mężczyzna został przez nich sprowadzony z dachu budynku. Karetką został przewieziony do szpitala psychiatrycznego w Straszęcinie.Czynności prowadzi KPP w Mielcu.