FALSZYWA ZŁOTA MONETA
Data publikacji 19.11.2007
Pieniądze w kwocie 600zł stracił 81-letni mielczanin, który w środowe popołudnie zaufał przygodnie poznanym mężczyznom. Około południa do starszego mężczyzny na ul. Jagiellończyka w Mielcu podszedł nieznajomy mężczyzna pytając łamaną...
Pieniądze w kwocie 600zł stracił 81-letni mielczanin, który w środowe popołudnie zaufał przygodnie poznanym mężczyznom.
Około południa do starszego mężczyzny na ul. Jagiellończyka w Mielcu podszedł nieznajomy mężczyzna pytając łamaną polszczyzną o jubilera. W tym czasie „przypadkowo” podszedł do nich drugi mężczyzna mówią że jeżeli ktoś ma coś złotego do sprzedania to on chętnie kupi. Kupujący zakupił kilka monet jednak brakło mu pieniędzy i poprosił starszego pana o pożyczkę dając w zastaw „złotą” monetę. Po dokonaniu zakupu udali się na ul. Dworcową gdzie rzekomo mieszkał kupujący w celu zwrotu pieniędzy. Starszy pan czekał pod klatką aż pożyczkobiorca wyjdzie z klatki i odda mu pieniądze. To jednak nie nastąpiło. Po ok. 2 godz. zawiadomił policję że został oszukany. Jak można było się spodziewać „złota” moneta to nic nie warty kolorowy metal.Ta historia powinna być przestrogą dla wszystkich, że przypadkowe transakcje, łatwe okazje oraz pożyczki pieniędzy przygodnie poznanym osobom zawsze kończą się tak samo – stratami mienia łatwowiernych i naiwnych osób. Czynności prowadzi KPP w Mielcu.