Niebezpieczne wychłodzenia
Mieleccy policjanci w ostatnich kilku dniach poszukiwali trzech zaginionych osób. W dwóch przypadkach odnalezieni nie mieli poważniejszych obrażeń, natomiast 35-letni mężczyzna z poważnymi odmrożeniami ciała przebywa w szpitalu. Lekarze walczą o jego życie.
Mieleccy policjanci w ostatnich kilku dniach poszukiwali trzech zaginionych osób. W dwóch przypadkach odnalezieni nie mieli poważniejszych obrażeń, natomiast 35-letni mężczyzna z poważnymi odmrożeniami ciała przebywa w szpitalu. Lekarze walczą o jego życie.
W piątek, zaginioną 73-letnią mielczankę odnaleziono w powiecie kolbuszowskim. Kobieta była przemarznięta, po kilkunastogodzinnym przebywaniu na mrozie trafiła do szpitala.
W poniedziałek wieczorem zaginął 76-latek z Mielca. Kilkudziesięciu policjantów i strażaków poszukiwało mężczyzny na terenie miasta i pobliskich miejscowości. Został on odnaleziony wczoraj późnym popołudniem w Ostrówku (Gm. Gawłuszowice). Znalazł go mieszkaniec Sadkowej Góry, gdy wycinał drzewo w „kępie” nad Wisłą . Mężczyzna był przytomny, ale mocno wychłodzony i trafił pod opiekę lekarzy.
Także w poniedziałek zaginął 35-letni mieszkaniec mieszkaniec gm. Radomyśl Wielki. Został on odnaleziony we wtorek w nocy w Dąbrowicy (pow. Dąbrowa Tarnowska) przez przypadkowego kierowcę. Leżał na poboczu drogi. Został zabrany do szpitala, gdzie o jego życie walczą lekarze.
Policja apeluje do rodzin i opiekunów osób starszych oraz cierpiących na różnego rodzaju schorzenia, które mogą spowodować u nich utraty świadomości i zaniki pamięci, aby otoczyć ich szczególną opieką szczególnie w ten zimowy okres kiedy są one narażone na wychłodzenia zagrażające życiu.