Policjanci zatrzymali 16 i 18-latka, którzy kradli samochody
Policjanci zatrzymali w sobotę 18-latka z Mielca, który wspólnie z 16-latkiem kradli samochody, a po przejażdżce nimi porzucali je lub odstawiali w to samo miejsce. Od lipca do chwili obecnej co najmniej cztery razy krótkotrwale używali cudzej własności, przeważnie fiatów cinquecento. Pełnoletniemu mężczyźnie grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
Policjanci zatrzymali w sobotę 18-latka z Mielca, który wspólnie z 16-latkiem kradli samochody, a po przejażdżce nimi porzucali je lub odstawiali w to samo miejsce. Od lipca do chwili obecnej co najmniej cztery razy krótkotrwale używali cudzej własności, przeważnie fiatów cinquecento. Pełnoletniemu mężczyźnie grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
Jak ustalili policjanci, pomysł z kradzieżą pojazdów przyszedł im do głowy, kiedy to w lipcu znaleźli na terenie miasta kluczyk do samochodu z logo fiata. Postanowili spróbować czy otworzą nim jakiś samochód. Pierwszą „przejażdżkę” odbyli w lipcu, gdzie z ul. Kędziora odjechali następcą „malucha”. Potem nieletni sam lub z kolegą korzystali z samochodów na ul. Kocjana, Pisarka i Wąskiej. Nie wykluczone, że odbyli więcej jazd i do dzisiaj właściciele nie wiedzą, że ktoś w nocy jeździł ich samochodem. Dlatego ważnym jest aby równolegle do zabezpieczeń fabrycznych stosować własne niekonwencjonalne ukryte zabezpieczenia pojazdów, bez względu na wartość pojazdu.
Po wcześniejszych ustaleniach zostali zatrzymani w sobotę. Podczas przeszukań ich miejsc zamieszkania w domu 18-latka policjanci ujawnili doniczki z sadzonkami marihuany. Za posiadanie narkotyków pełnoletni mężczyzna odpowie dodatkowo przed sądem. O losach nieletniego zdecyduje sąd.
Czynności prowadzi KPP w Mielcu.
