Dwa groźne wypadki w Mielcu
Jedna osoba zginęła a trzy zostały ranne to efekt dwóch wypadków drogowych do których doszło wczoraj w Mielcu. W południe na ul. Kilińskiego zderzyła się toyota z mercedesem a tuż po 17-tej na ul. Padykuły w wyniku potrącenia przez opla śmierć poniosła 65-letnia rowerzystka.
Jedna osoba zginęła, a trzy zostały ranne wskutek dwóch wypadków drogowych, do których doszło wczoraj w Mielcu. W południe na ul. Kilińskiego zderzyła się toyota z mercedesem, a tuż po 17-tej na ul. Padykuły w wyniku potrącenia przez opla śmierć poniosła 65-letnia rowerzystka.
Jak ustali wstępnie policjanci, do pierwszego wypadku doszło na prostym odcinku ul. Kilińskiego. Kierująca toyotą 44-letnia kobieta, podczas skrętu w lewo nie udzieliła pierwszeństwa jadącemu z przeciwnego kierunku mercedesowi kierowanemu przez 21-letniego mieszkańca Mielca. W wyniku uderzenia złamania nogi doznała 10-letnia pasażerka toyoty. Dziecko przewiezione zostało do szpitala w Rzeszowie. Oboje zaś kierujących przewieziono do szpitala w Mielcu.
Do drugiego tragicznego w skutkach wypadku doszło tuż po godz. 17-tej na ul. Padykuły. Według wstępnych ustaleń policyjnych, jadący od strony SSE oplem corsą 26-letni mieszkaniec Mielca potrącił wyjeżdżającą z ul. Modelarskiej rowerzystkę. W wyniku doznanych obrażeń 65-letnia kobieta poniosła śmierć na miejscu.
Czynności w sprawie wypadków prowadzi KPP w Mielcu.
-
Policjanci pracujący na miejscu zdarzenia na ul. Kilińskiego -
policjant wykonuje czynności na miejscu zdarzenia -
policjanci wykonują czynności na ul. Padykuły -
policjanci zabezpieczający miejsce zdarzenia
