Wydarzenia

Odpowiedzą za pozbawienie wolności

Data publikacji 22.09.2011

Sześciu młodych mężczyzn zatrzymali mieleccy policjanci. W czerwcu bezprawnie pozbawili wolności mieszkańca Mielca. Odpowiedzą również za pobicie i kierowanie gróźb pod jego adresem.

Sześciu młodych mężczyzn zatrzymali mieleccy policjanci. W czerwcu bezprawnie pozbawili wolności mieszkańca Mielca. Odpowiedzą również za pobicie i kierowanie gróźb pod jego adresem.

Od kilku miesięcy funkcjonariusze pracowali nad sprawą, mimo że nikt nie złożył zawiadomienia. Policyjne ustalenia pozwoliły na rekonstrukcję zdarzeń z czerwcowej nocy.

Spod jednego z lokali w Mielcu kilkuosobowa grupa zabrała dwóch innych młodych mężczyzn, polecając im wsiąść do samochodu. Wywieźli ich na peryferia miasta, gdzie grozili pobiciem i pozbawieniem życia, po czym ich wypuścili. Motywem ich działania było to, że ochraniają jeden z lokali bez ich zgody. W podobnych okolicznościach spod tego samego lokalu zabrali do samochodu jeszcze jednego mężczyznę - kolegę , tych dwóch wcześniej zatrzymanych. Tego z kolei podczas jazdy pobili i grozili pozbawieniem życia. Przestraszony młody człowiek w czasie jazdy wyskoczył z samochodu i uciekł swoim oprawcom. Z obawy przed zemstą nie powiadomił o tym Policji. Dopiero podczas przesłuchania opowiedział o tym co sie stało.

Na podstawie zebranych dowodów można było zatrzymać napastników. To mężczyźni w wieku od 26 do 33 lat. Dwaj z nich, w tym 33-letni przywódca grupy usłyszeli zarzuty pozbawienia człowieka wolności, grożenia popełnieniem przestępstwa oraz pobicia. 26-latek odpowie m.in. również za posiadanie amunicji.

Wobec trzech ze sprawców prokurator zastosował środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego, poręczenia majątkowego, zakazu opuszczania kraju oraz zakazu zbliżania się do pokrzywdzonego. Za bezprawne pozbawienie człowieka wolności kodeks karny przewiduje do 5 lat  więzienia, natomiast za posiadanie amunicji grozi nawet do 8 lat pozbawienia wolności.

Czynności prowadzi KPP w Mielcu.

  • na zdjęciu jeden z zatrzymanych w trakcie przesłuchania
Powrót na górę strony