Policjanci wyprowadzili starszą kobietę z płonącego budynku
W wigilijny wieczór w powiecie mieleckim doszło do dwóch pożarów domów. Jeden z nich miał miejsce w Żarówce drugi w Wierzchowinach, gdzie z płonącego domu policjanci wyprowadzili starszą kobietę, która spała wewnątrz budynku.
W wigilijny wieczór w powiecie mieleckim doszło do dwóch pożarów domów. Jeden z nich miał miejsce w Żarówce drugi w Wierzchowinach, gdzie z płonącego domu policjanci wyprowadzili starszą kobietę, która spała wewnątrz budynku.
Policjanci Rewiru Dzielnicowych w Wadowicach Górnych podczas patrolu w Wierzchowinach około godz. 21.30 zauważyli płomienie na jednym z drewnianych domów w tej miejscowości. Natychmiast podjechali pod ten budynek i próbowali ugasić płomienie na ścianie domu. W tym czasie powiadomili dyżurnego o zaistniałej sytuacji i próbowali dostać się do wnętrza wiedząc, że mieszka tam samotna starsza kobieta. Pomimo nawoływań i uderzania w drzwi i okna nikt nie odpowiadał. Funkcjonariusze wyważyli drzwi domu i wyprowadzili z niego 81-letnią kobietę. Korzystając z łazienkowego prysznica i wiader z wodą ugasili palącą się ścianę domu. Wezwani na miejsce strażacy dogasili miejsce pożaru. Trwają czynności mające na celu ustalenie co było przyczyną zapalenia się ściany domu.
Godzinę później z nieustalonej przyczyny zaistniał pożar budynku mieszkalnego w Żarówce, gdzie w wyniku pożaru spaleniu uległo poszycie dachu i częściowo ściana domu drewnianego. Wartość strat właściciel domu wycenił na ok. 70 000 zł.
Czynności prowadzi KPP w Mielcu