Trzy groźne wypadki w miniony weekend
Do trzech groźnych wypadków doszło w ostatni weekend. W sobotę na drodze relacji Mielec-Rzeszów śmiertelnie potrącony został mężczyzna. W niedzielę rano w Borowej kierująca oplem wjechała w drzewo. Również w niedzielę przed południem w Tuszowie Narodowym zginął młody mężczyzna, który jadąc osobowym tico uderzył w ciężarówkę.
Do trzech groźnych wypadków doszło w ostatni weekend. W sobotę na drodze relacji Mielec-Rzeszów śmiertelnie potrącony został mężczyzna. W niedzielę rano w Borowej kierująca oplem wjechała w drzewo. Również w niedzielę przed południem w Tuszowie Narodowym zginął młody mężczyzna, który jadąc osobowym tico uderzył w ciężarówkę.
W sobotę około godz. 16.30 kierujący samochodem osobowym marki Opel Vectra 35-letni mieszkaniec powiatu przeworskiego na prostym odcinku drogi potrącił pieszego 43-letniego mieszkańca powiatu mieleckiego, który nagle wtargnął na jezdnię. Pieszy w wyniku odniesionych obrażeń poniósł śmierć na miejscu.
Do kolejnego wypadku doszło w niedzielne przedpołudnie w Borowej, gdzie kierująca pojazdem marki Opel Corsa 34-letnia mieszkanka powiatu mieleckiego straciła panowanie nad pojazdem, zjechała z drogi i uderzyła w przydrożne drzewo. W wyniku zdarzenia pasażer pojazdu, 78-letni mężczyzna doznał złamania nogi.
Tragiczny w skutkach wypadek miał miejsce kilka godzin później w Tuszowie Narodowym. Około godz. 11 kierujący samochodem marki Daewoo Tico 19-latek z powiatu mieleckiego z nieustalonej przyczyny zjechał na przeciwny pas ruchu i doprowadził do czołowo-bocznego zderzenia z ciężarówką marki Renault Premium, którą kierował 62-letni mieszkaniec Katowic. Kierowca samochodu osobowego zmarł w szpitalu wskutek odniesionych obrażeń ciała.
Czynności prowadzi Komenda Powiatowa Policji w Mielcu.