Fałszywy wnuczek zatrzymany
W piątek mieleccy policjanci zatrzymali 33-letniego mężczyznę, który próbował oszukać 64-letnią mieszkankę Mielca metodą „na wnuczka”. Kobieta mogła stracić 30 tys. zł. Dziś sąd przychylił się do wniosku Policji i prokuratury i zdecydował o tymczasowym aresztowaniu oszusta na okres 3 miesięcy.
W piątek mieleccy policjanci zatrzymali 33-letniego mężczyznę, który próbował oszukać 64-letnią mieszkankę Mielca metodą „na wnuczka”. Kobieta mogła stracić 30 tys. zł. Dziś sąd przychylił się do wniosku Policji i prokuratury i zdecydował o tymczasowym aresztowaniu oszusta na okres 3 miesięcy.
Do próby oszustwa doszło około godz. 11, kiedy do 64-letniej kobiety zadzwonił mężczyzna podający się za krewnego. Prosił o pomoc finansową ponieważ - jak twierdził - spowodował wypadek drogowy i aby uniknąć kary chciał wręczyć łapówkę. Powiedział również, że nie chce, aby dowiedziała się o tym rodzina. Warunkiem „załatwienia” sprawy było zapłacenie 30 tys. zł. dla rzekomego policjanta. Po odbiór pieniędzy miał podejść kolega, który w tym czasie był w okolicy.
Kobieta słysząc wiele razy apele policyjne dotyczące tego typy oszustw podzieliła się tą informacją z domownikami i mielecką Policją. Funkcjonariusze natychmiast udali się do kobiety jednocześnie instruując ją co do dalszego zachowania. Po kilkunastu minutach na os. Lotników w pobliżu bloku kobiety pojawił się mężczyzna, który wysiadł z forda o numerach rejestracyjnych z woj. lubelskiego. Podszedł do kobiety i odebrał kopertę. W tym momencie został zatrzymany przez mieleckich funkcjonariuszy. Jak się okazało to 33-letni mieszkaniec woj. lubelskiego.
W wyniku pracy procesowej zatrzymanemu mężczyźnie postawiono zarzut usiłowania oszustwa. Nie jest to jedyne jego przestępstwo. Podobnych czynów dopuścił się jeszcze w kilkunastu innych miastach: Jarosławiu, Stalowej Woli, Ostrowcu Świętokrzyskim, Chełmnie. Trwają dalsze czynności w tej sprawie. Na wniosek Policji i prokuratury sąd zadecydował dziś o tymczasowym aresztowaniu mężczyzny na 3 miesiące. Za ten czyn grozi mu do 8 lat pozbawienia wolności.
Czynności prowadzi Komenda Powiatowa Policji w Mielcu.