Policjanci ujęli 13-letniego złodzieja rowerów i czterech 16-letnich włamywaczy
Policjanci ujęli czterech 16-latków z jednej z podmieleckich wsi, którzy dwukrotnie w tym miesiącu włamywali się do niezamieszkałego domu. Kolejny ujęty w tym tygodniu 13-latek przyznał się do kilku kradzieży rowerów na terenie Mielca. Wszyscy za swoje czyny odpowiedzą przez sądem rodzinnym.
Policjanci ujęli czterech 16-latków z jednej z podmieleckich wsi, którzy dwukrotnie w tym miesiącu włamywali się do niezamieszkałego domu. Kolejny ujęty w tym tygodniu 13-latek przyznał się do kilku kradzieży rowerów na terenie Mielca. Wszyscy za swoje czyny odpowiedzą przez sądem rodzinnym.
Policjanci z Rewiru Dzielnicowych w Borowej ujawnili, iż do niezamieszkałego domu w Borowej dwukrotnie ktoś się włamywał. Ustalono, że sprawcy wybijając szybę w oknie weszli do środka zabierając m.in. płyty CD, lalkę, lampkę typu LED na szkodę właściciela – mieszkańca Mielca. Funkcjonariusze po kilku dniach ustalili, iż sprawcami tego włamania są czterej 16-latkowie z terenu powiatu mieleckiego mieszkający w jednej wsi. Przyznali się do tego czynu. Przed sędzią rodzinnym odpowiedzą za swój występek.
Kolejna sprawa z udziałem nieletnich miała miejsce w poniedziałek, gdzie spod galerii Aura przy ul. Biernackiego w Mielcu skradziono rower. Do kradzieży doszło po godz. 8.00. Już kilka godzin później policjanci ujęli sprawcę tej kradzieży. Okazał się nim 14-latek z Mielca. Skradziony rower, który ukrył w zaroślach przy deptaku oddano właścicielowi. Jak się okazało to nie jest jedyny czyn karalny, który nieletni ma na koncie. W trakcie dalszych czynności ustalono, że ukradł on jeszcze trzy inne rowery. Jeden z nich zakupił za 180zł rok młodszy kolega 14-latka. Odzyskano także kilka części ze skradzionych rowerów znajdujących się na posesji innego kolegi nastoletniego złodzieja. Teraz za kradzieże i paserstwo nieletni odpowiedzą przed sądem rodzinnym.