Policjanci zatrzymali złodzieja telefonu - Wydarzenia - Policja Podkarpacka

W ubiegłą środę policjanci zatrzymali 22-letniego mieszkańca Mielca, który na terenie dworca autobusowego zabrał telefon młodszemu mężczyźnie oczekującemu na autobus. Jak się okazało to kolejne przestępstwo popełnione przez zatrzymanego w ciągu kilku miesięcy.

Przed godz. 13-stą do oczekującego na autobus nastolatka podszedł nieznany mu mężczyzna, który powiedział, że chciałby zadzwonić z jego telefonu. Chłopak odmówił twierdząc, że nie ma pieniędzy na koncie. Wtedy nagabujący go mężczyzna powiedział, że doładuje mu konto i żeby jednak dał mu telefon. Kiedy już go miał w ręku powiedział do właściciela komórki, żeby mu dał 30 zł to wtedy odda mu telefon. Chłopak nie miał pieniędzy, więc nieznajomy zabrał aparat i oddalił się pomimo sprzeciwu właściciela. Ten powiadomił policję. Po chwili patrolowania terenu zauważono sprawcę zaboru telefonu w rejonie sklepu Tesco. Na widok funkcjonariuszy zaczął uciekać. Jeden z policjantów pieszo ścigał sprawcę uciekającego w kierunku ul. Głowackiego, drugi radiowozem pojechał odciąć drogę ucieczki sprawcy. Kiedy sprawca uciekł na wiadukt został tam zatrzymany przez policjantów. Telefon wrócił do właściciela.

Jak się okazało zatrzymany mężczyzna to dobrze znany mieleckim funkcjonariuszom 22-latek z Mielca. Wcześniej już dopuszczał się kradzieży (więcej czytaj tutaj) oraz przestępstw narkotykowych. Został zatrzymany i nazajutrz usłyszał łącznie cztery zarzuty, które nie mogły mu być wcześniej ogłoszone ponieważ nie stawiał się na zastosowany wobec niego środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego. Mężczyzna przyznał się do wcześniejszych kradzieży alkoholu w mieleckich sklepach, przywłaszczenia porfela oraz kradzieży złota ze swojego domu. Za kradzież grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.

Czynności prowadzi Komenda Powiatowa Policji w Mielcu.