Nastolatka okradała swoją rodzinę
Policjanci zatrzymali parę nastolatków, którzy ukradli biżuterię i pieniądze. Straty oszacowano łącznie na kwotę około 5 tysięcy złotych. 16-letnia dziewczyna wraz ze swoim chłopakiem okradała własną rodzinę. O dalszym losie nieletnich zadecyduje sąd rodzinny.
Policjanci zatrzymali parę nastolatków, którzy ukradli biżuterię i pieniądze. Straty oszacowano łącznie na kwotę około 5 tysięcy złotych. 16-letnia dziewczyna wraz ze swoim chłopakiem okradała własną rodzinę. O dalszym losie nieletnich zadecyduje sąd rodzinny.
Mieleccy policjanci uzyskali informacje o kradzieżach i sprawcach tych czynów, 16-letniej dziewczynie i jej chłopaku, mieszkańcach Mielca. Policjanci ustalili, że para kradła już od roku, systematycznie wynosząc z domu 16-latki złotą biżuterię oraz różne sumy pieniędzy, należącą do rodziców dziewczyny.
Para nastolatków okradła także dziadka dziewczyny. Z jego domu zginęła również złota biżuteria oraz zegarek. Nieletni przy pomocy osoby dorosłej spieniężali złoto w miejscowych lombardach.
Ostatnia kradzież miała miejsce wczoraj, kiedy to para nastolatków ukradła cztery złote pierścionki i obrączki z domu rodzinnego nieletniej. Policjanci w czasie przeszukania w mieszkaniu dziewczyny ujawnili złoty pierścionek, który kilka tygodni temu zniknął z mieszkania jej dziadka oraz 100 złotowy banknot. Nieletnia w chwili zatrzymania miała przy sobie 290 złotych. Pieniądze były należnością za sprzedaną tuż po kradzieży biżuterię.
Zarówno dziewczyna, jak i chłopak przyznali się do popełnienia czynu karalnego. O ich dalszym losie zadecyduje sąd rodzinny.