Policjanci zatrzymali sprawców uszkodzeń pojazdów
W weekend doszło do kilku uszkodzeń pojazdów i znaku drogowego w centrum miasta. Mieleccy policjanci zatrzymali trzech sprawców tych uszkodzeń. Wczoraj mężczyźni usłyszeli zarzuty. Za uszkodzenie mienia grozi im kara pozbawienia wolności do 5 lat.
W weekend doszło do kilku uszkodzeń pojazdów i znaku drogowego w centrum miasta. Mieleccy policjanci zatrzymali trzech sprawców tych uszkodzeń. Wczoraj mężczyźni usłyszeli zarzuty. Za uszkodzenie mienia grozi im kara pozbawienia wolności do 5 lat.
Do uszkodzenia dwóch samochodów doszło w sobotni wieczór. Mieszkaniec Mielca wykazał się wzorową obywatelską postawą i ujął dwóch mężczyzn, którzy w czasie bójki uszkodzili dwa pojazdy. Mężczyzna poczekał na przyjazd funkcjonariuszy przytrzymując sprawców uszkodzenia. Jak ustalili na miejscu policjanci, między 31-latkiem a 22–latkiem doszło do nieporozumienia podczas imprezy zakrapianej alkoholem. Różnicę zdań postanowili rozwiązać siłą pięści przed jednym z bloków w centrum miasta. Tam podczas szarpaniny jeden z nich uszkodził fiata uno, wyrywając wycieraczkę, uszkadzając przednią szybę auta oraz wgniatając maskę. Świadkiem zdarzenia była kobieta, która widząc jak mężczyźni się biją włączyła klakson. Kiedy nie reagowali na sygnał dźwiękowy pojazdu wezwała na pomoc właściciela uno. W tym czasie szarpiący się mężczyźni przepchnęli fiata i uszkodzili seata ibizę, którym przyjechała kobieta. Z bloku wybiegł mieszkaniec, który rozdzielił i ujął bijących się mężczyzn. Po kilku minutach na miejscu pojawili się wezwani policjanci. Sprawcy uszkodzeń pojazdów zostali zatrzymani w policyjnych aresztach.
Wczoraj 31-latek usłyszał zarzut uszkodzenia dwóch pojazdów. Właściciel fiata uno wycenił wartość strat na 850 złotych. Zniszczenia seata natomiast zostały wycenione na kwotę 1600 złotych. W trakcie przesłuchania mężczyźni tłumaczyli swoje zachowanie nadmierną ilością wypitego alkoholu. Sprawca uszkodzeń miał ponad dwa promile alkoholu we krwi.
Do kolejnego uszkodzenia pojazdu, tym razem skody fabi doszło w niedzielę rano. Ze zgłoszenia wynikało, że poruszający się fiatem uno młody mężczyzna wjeżdżając na parking przyblokowy uszkodził skodę fabię oraz znak drogowy. Mężczyzna odjechał z miejsca zdarzenia. Policjanci, którzy przybyli na miejsce ustalili, że sprawcą uszkodzeń jest 28-letni mieszkaniec Mielca. Chwilę po tym został zatrzymany i przebadany na zawartość alkoholu. 28-latek miał ponad 3 promile alkoholu we krwi. Wczoraj usłyszał zarzut jazdy w stanie nietrzeźwości oraz uszkodzenia pojazdu i znaku drogowego. Przyznał się do winy. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
