Młode kobiety kradły w hipermarkecie
Mieleccy policjanci postawili zarzut dwóm młodym kobietom, które w jednym z hipermarketów w Mielcu ukradły towar wart blisko 500 złotych. Kobiety na miejscu kradzieży ujął pracownik ochrony. Za przestępstwo odpowiedzą przed sądem.
Mieleccy policjanci postawili zarzut dwóm młodym kobietom, które w jednym z hipermarketów w Mielcu ukradły towar wart blisko 500 złotych. Kobiety na miejscu kradzieży ujął pracownik ochrony. Za przestępstwo odpowiedzą przed sądem.
Dyżurny mieleckiej komendy odebrał zgłoszenie od pracowników ochrony jednego z hipermarketów w Mielcu o tym, że na terenie sklepu ujęto dwie sprawczynie kradzieży. Na miejscu funkcjonariusze ustalili, że kobiety, które dokonały kradzieży, to 19-letnia i 23-letnia mieszkanki powiatu mieleckiego.
Kobiety chodząc po sklepie między regałami wkładały artykuły przemysłowe, spożywcze i kosmetyczne do podręcznych torebek oraz do wózka dziecięcego, który jedna z nich miała ze sobą. Po kilkunastu minutach kobiety skasowały przy kasie samoobsługowej kilka przedmiotów i próbowały opuścić sklep. Kradzież udaremnił im pracownik ochrony.
Kobiety już w sklepie zostały przekazane policjantom. W obecności funkcjonariuszy sprawczynie kradzieży wyciągnęły z torebek artykuły warte blisko 500 złotych. Nie uszkodzony towar trafił do ponownej sprzedaży, natomiast kobiety zostały zatrzymane.
Śledczy przedstawili młodym mieszkankom powiatu zarzut kradzieży. Kobiety przyznały się do winy tłumacząc, że kradły, ponieważ przedmioty, za które nie zamierzały zapłacić, były im potrzebne, ale nie miały pieniędzy, aby je kupić.