5-latka pogryziona przez psa
Policjanci wyjaśniają okoliczności pogryzienia 5-letniej dziewczynki przez psa rasy cane corso. Zdarzenie miało miejsce wczoraj w Chorzelowie. Dziewczynka wraz z tatą przyjechała odwiedzić ciocię, która jest właścicielką psa. 5-latka z obrażeniami twarzy została przewieziona do szpitala w Rzeszowie.
Policjanci wyjaśniają okoliczności pogryzienia 5-letniej dziewczynki przez psa rasy cane corso. Zdarzenie miało miejsce wczoraj w Chorzelowie. Dziewczynka wraz z tatą przyjechała odwiedzić ciocię, która jest właścicielką psa. 5-latka z obrażeniami twarzy została przewieziona do szpitala w Rzeszowie.
Wczoraj około południa policjanci zostali poinformowani o 5-letniej dziewczynce, która z raną szarpaną policzka trafiła do mieleckiego szpitala. Jak ustalili funkcjonariusze, dziewczynka została pogryziona przez psa rasy cane corso. 5-latka wraz z tatą odwiedzała swoją ciocię. Kiedy goście weszli na posesję, biegający tam, nie uwiązany pies, agresywnie zareagował na pisk dziewczynki i mimo szybkiej reakcji ojca zaatakował 5-latkę. Rodzina przewiozła dziewczynkę do mieleckiego szpitala, stamtąd po opatrzeniu 5-latka została przetransportowana do szpitala w Rzeszowie.
Policjanci ustalili, że pies nie posiada aktualnych szczepień. Na miejscu zdarzenia funkcjonariusze przeprowadzili oględziny, wykonali dokumentację fotograficzną, oraz przesłuchali świadków. Mieleccy śledczy wszczęli już postępowanie, które wyjaśni przyczyny i okoliczności tego zdarzenia.
