Wydarzenia

Nieletni ukradł motorower

Data publikacji 13.11.2014

Policjanci zatrzymali nieletniego, który w niedzielę ukradł motorower wart 3100 złotych. 16 – latek wsiadł na jednoślad wykonując jazdę próbną przy właścicielu, który chciał sprzedać motorower. Kiedy po pół godziny nie wrócił sprzedający zorientował się, że został okradziony.

Policjanci zatrzymali nieletniego, który w niedzielę ukradł motorower wart 3100 złotych. 16-latek wsiadł na jednoślad wykonując jazdę próbną przy właścicielu, który chciał sprzedać motorower. Kiedy po pół godzinie nie wrócił sprzedający zorientował się, że został okradziony.

W niedzielę wieczorem do rewiru dzielnicowych w Borowej zgłosił się mężczyzna, który powiadomił policjantów, że chwilę wcześniej został mu skradziony motorower. Wyjaśnił funkcjonariuszom, że jego 18-letni syn umówił się z młodym mężczyzną, który wyraził chęć kupna motoroweru wartego 3100 złotych. Podczas spotkania zainteresowany kupnem mężczyzna poprosił o możliwość przejażdżki. Kiedy „kupiec” przez pół godziny nie wracał 18-latek zorientował się, że został okradziony.

Ojciec 18-latka zgłosił sprawę Policji. Funkcjonariusze tuż po zgłoszeniu patrolowali rejon gminy Borowa i sąsiednich miejscowości w celu odnalezienia jednośladu. 18-latek, który chciał sprzedać motorower tego samego dnia na portalu społecznościowym, zamieścił informację o kradzieży oraz zdjęcie skradzionego motoroweru. Następnego dnia 18-latek odebrał anonimowy telefon. W czasie rozmowy nieznana osoba poinformowała go, że widocznym na zdjęciu motorowerem jeździ po Połańcu młody człowiek.

Właściciel jednośladu wraz z synem pojechali do Połańca, gdzie rozpoznali motorower i jeżdżącego nim młodego mężczyznę. Wezwali policjantów, którzy zatrzymali nieletniego. Sprawcą kradzieży jednośladu okazał się być 16-letni mieszkaniec gminy Osiek. Motorower został odzyskany i przekazany w ręce właściciela.

Mieleccy policjanci zatrzymali nieletniego w policyjnej izbie dziecka. Kolejnego dnia przesłuchali nieletniego w charakterze sprawcy czynu karalnego. 16-latek wyjaśnił, że do Borowej pojechał, by ukraść motorower. Nieopodal miejsca, gdzie spotkał się ze sprzedającym, miał przygotowane paliwo i kask. Motorower ukradł, aby rozebrać go na części i sprzedać.

O dalszym losie 16-letniego mieszkańca gminy Osiek w powiecie staszowskim zadecyduje sąd rodzinny.
 

Powrót na górę strony