Wydarzenia

34-latek odpowie za włamanie

Data publikacji 04.08.2015

Na trzy miesiące do aresztu trafi 34-letni mieszkaniec Kielc, który na początku czerwca włamał się do sejfu znajdującego się na zapleczu sklepu spożywczego i skradł ponad 60 tysięcy złotych. Policjanci ustalili i zatrzymali sprawcę tego przestępstwa.

Na trzy miesiące do aresztu trafi 34-letni mieszkaniec Kielc, który na początku czerwca włamał się do sejfu znajdującego się na zapleczu sklepu spożywczego i skradł ponad 60 tysięcy złotych. Policjanci ustalili i zatrzymali sprawcę tego przestępstwa.

Kilka tygodni trwały czynności policyjne zmierzające do ustalenia sprawcy włamania do sklepu spożywczego na obrzeżach Mielca. Funkcjonariusze wykonali szereg czynności, aby zebrać materiał dowodowy i zatrzymać podejrzanego o dokonanie tego przestępstwa.

7 czerwca policjanci przyjęli zgłoszenie o przestępstwie. Z relacji pracownic sklepu wynikało, że dwóch mężczyzn weszło do sklepu. Jeden z nich odwrócił uwagę ekspedientki, drugi zaś wszedł na zaplecze, gdzie otworzył sejf z którego zabrał 64 tysiące złotych. Gdy mężczyźni zostali zauważeni przez kasjerki rzucili się do ucieczki. Sprawca uciekając odepchnął jedną z kobiet, która próbowała go zatrzymać.

Zebrane dowody pozwoliły ustalić i zatrzymać sprawcę włamania w Opatowie. Zatrzymany to 34-letni mieszkaniec Kielc. Mężczyzna wielokrotnie karany był za podobne przestępstwa.

Policjanci przedstawili podejrzanemu zarzut włamania oraz kradzieży rozbójniczej. Sąd zastosował wobec 34-letniego mężczyzny środek zapobiegawczy w postaci trzy miesięcznego aresztu. W sprawie trwają dalsze czynności zmierzające do ustalenia innych osób biorących udział w przestępstwie.
 

  • fot. archiwum KPP Mielec
Powrót na górę strony