Zarzuty dla nietrzeźwego kierowcy
Policjanci przedstawili zarzut kierowania w stanie nietrzeźwości 36-letniemu Słowakowi. Podejrzany odpowie także za narażenie 43-letniego mężczyzny na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.
Policjanci interweniowali po zgłoszeniu o nietrzeźwym kierującym jadącym skodą rapid ulicą Wojska Polskiego w Mielcu. Dwóch mężczyzn, którzy poinformowali dyżurnego Policji o zdarzeniu, po przejechaniu kilku kilometrów za nietrzeźwym kierującym, postanowili zatrzymać go sami. Kiedy kierowca skodą zwolnił, zgłaszający zajechali mu drogę i próbowali wyciągnąć kluczyki ze stacyjki.
W tym momencie kierujący skodą zamknął szybę i ruszył, ciągnąc za samochodem przez kilkadziesiąt metrów jednego ze zgłaszających. Na miejscu pojawił się policyjny radiowóz, który po kilkunastu metrach pościgu, zatrzymał mężczyznę i obezwładnił.
Za kierownicą skody siedział 36-letni mężczyzna pochodzący ze Słowacji. Badanie zatrzymanego wykazało ponad 2 promile alkoholu w jego organizmie. Po wytrzeźwieniu w policyjnych aresztach, usłyszał dwa zarzuty. Odpowie za jazdę w stanie nietrzeźwości oraz narażenie na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, gdyż zgłaszający, który próbował go powstrzymać przed dalszą jazdą, odniósł obrażenia.
Za popełnione przestępstwa Słowakowi grozi utrata prawa jazdy oraz kara pozbawienia wolności do 3 lat.