Zwracajmy uwagę na osoby potrzebujące pomocy
Niska temperatura sprawia, że wiele osób może być narażonych na utratę zdrowia lub życia wskutek wychłodzenia organizmu. Problem ten dotyka przede wszystkim osób starszych, bezdomnych, ale też będących pod wpływem alkoholu, które przez dłuższy czas przebywają na zewnątrz. Dzięki informacjom przekazanym przez mieszkankę Rzeszowa, przeworscy policjanci pomogli leżącemu na ziemi nietrzeźwemu mężczyźnie. Telefon zgłaszającej, być może uratowała mu życie.
Wczoraj po godz. 4, dyżurny przeworskiej jednostki otrzymał telefoniczne zgłoszenie, z którego wynikało, że przy latarni, na ul. Krakowskiej, leży najprawdopodobniej pijany mężczyzna. Funkcjonariusze niezwłocznie udali się we wskazane miejsce, gdzie znaleźli leżącego na chodniku mężczyznę.
55-latek był w stanie upojenia alkoholowego i trudno było nawiązać z nim kontakt. Nie mógł poruszać się o własnych siłach. Na zewnątrz panowała ujemna temperatura, więc mężczyzna znajdował się w okolicznościach realnie zagrażających jego życiu i zdrowiu. Na miejsce przyjechała karetka pogotowia, która zabrała mężczyznę do przeworskiego szpitala. Jednym telefonem, zgłaszająca kobieta być może uratował życie 55-latkowi.
Pamiętajmy!
Nie bądźmy obojętni na los innych. Gdy warunki atmosferyczne są trudne - pada śnieg, wieje porywisty wiatr, jest zimno - a my zauważymy osobę siedzącą lub śpiącą na zewnątrz, poinformujmy o tym służby ratownicze, dzwoniąc pod nr alarmowy 112. Jeden telefon może uratować czyjeś życie. W przypadku interwencji nie wymagającej natychmiastowej reakcji policjantów, zgłoszenie możemy nanieść za pomocą Krajowej Mapy Zagrożeń Bezpieczeństwa.