11-letnia dziewczynka ucierpiała w wypadku
Wczoraj w południe, do szpitala w Przeworsku trafiła 11-letnia mieszkanka Rączyny. Dziewczynka prawdopodobnie spadła z roweru, ale nie chciała się do tego przyznać. Policjanci wyjaśniają okoliczności wypadku.
Wczoraj w południe, do szpitala w Przeworsku trafiła 11-letnia mieszkanka Rączyny. Dziewczynka prawdopodobnie spadła z roweru, ale nie chciała się do tego przyznać. Policjanci wyjaśniają okoliczności wypadku.
W południe, do szpitala w Przeworsku trafiła 11-letnia dziewczynka. Miała uraz głowy i ręki. Dziewczynka twierdziła, że w drodze do szkoły straciła świadomość i nie potrafi powiedzieć co się stało. Policjanci z Komisariatu Policji w Kańczudze, ustalili jednak rzeczywisty przebieg wydarzeń. Około godziny 8.30 dziewczynka poszła do szkoły. W drodze spotkała swojego rówieśnika, który zaproponował jej podwiezienie rowerem. Podczas jazdy dziewczynka spadła z bagażnika. Obrażenia okazały się na tyle poważne, że odwieziono ją do przeworskiego szpitala, gdzie przebywa na obserwacji.
Jest to w ostatnich dniach, na naszym terenie, kolejny wypadek z udziałem dziecka.
17 kwietnia około godziny 14:30, w Mikulicach, 35-letni mieszkaniec powiatu przeworskiego, kierując samochodem osobowym marki VW Golf, na skrzyżowaniu dróg równorzędnych, nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu 8-letniemu chłopcu, który jechał na rowerze. Dziecko, z obrażeniami ciała, również zostało przewiezione do Szpitala Rejonowego w Przeworsku.
