Bezpieczne wakacje dla dzieci z Rumunii
O godzinie 10, w Lipniku, na teren ośrodka Fundacji "Wzrastanie", wjechały na sygnałach samochody policji, straży pożarnej i pogotowia ratunkowego. Przybyły na miejsce wypadku, w którym uczestniczyli przebywający tam koloniści. Na szczęście był to tylko element pokazu, jaki zorganizowaliśmy dla wypoczywających dzieci, wśród których jest również grupa z polskich rodzin mieszkających w Rumunii.
O godzinie 10, w Lipniku, na teren ośrodka Fundacji "Wzrastanie", wjechały na sygnałach samochody policji, straży pożarnej i pogotowia ratunkowego. Przybyły na miejsce wypadku, w którym uczestniczyli przebywający tam koloniści. Na szczęście był to tylko element pokazu, jaki zorganizowaliśmy dla wypoczywających dzieci, wśród których jest również grupa z polskich rodzin mieszkających w Rumunii.
Od kilkunastu dni w Lipniku, na terenie ośrodka należącego do Fundacji "Wzrastanie", wypoczywają grupy kolonistów. W pierwszym turnusie uczestniczyły dzieci z polskich rodzin mieszkających na Ukrainie, a obecnie z polskich rodzin mieszkających w Rumunii. Tym razem pokazaliśmy dzieciom, jak współpracujemy z innymi służbami na miejscu wypadku lub innego nieszczęśliwego zdarzenia. Pracowaliśmy z dziećmi w dwóch grupach. Strażacy zaprezentowali sprzęt, którego używają do rozcinania karoserii samochodowych lub innych elementów konstrukcyjnych i uwalniania rannych. Służby medyczne pokazały, jak ratować ludzkie życie i jak zachowywać się w sytuacji zagrożenia.
Policjanci przekazali podstawowe informacje dotyczące bezpieczeństwa w ruchu drogowym, bezpieczeństwa w czasie zabawy w domu i poza nim, zasad zachowania się w kontaktach z obcymi, a także odpowiedzialności prawnej za złe zachowania.
Na koniec pożegnaliśmy się z dziećmi bardzo słodko ofiarowując im cukierki ufundowane przez Starostwo Powiatowe w Przeworsku.
