Uratował kolegę, sam utonął
Policjanci wyjaśniają dokładne okoliczności śmierci 17-latka. Chłopak razem z kolegami pływał wczoraj w zalewie w Łopuszce Małej. Gdy jeden z nich zaczął tonąć, 17-latek wyciągnął go jednak sam już nie wypłynął.
Policjanci wyjaśniają dokładne okoliczności śmierci 17-latka. Chłopak razem z kolegami pływał wczoraj w zalewie w Łopuszce Małej. Gdy jeden z nich zaczął tonąć, 17-latek wyciągnął go jednak sam już nie wypłynął.
Wczoraj po południu pięciu młodych mężczyzn, mieszkańców powiatu jarosławskiego, wybrało się nad zalew w Łopuszce Małej. Nie zważając na zakaz kąpieli na danym odcinku zalewu, postanowili ochłodzić się w akwenie. Około godz. 18.40, podczas kąpieli jeden z nich zaczął się topić, na pomoc koledze ruszył 17-latek. Młody mężczyzna pomógł przyjacielowi wydostać się z zalewu, jednak sam w nim pozostał. W pewnym momencie zaczął wymachiwać rękami i nawoływać pomocy, po chwili zniknął pod taflą wody. Z ratunkiem ruszyli koledzy, którzy zaczęli nurkować w poszukiwaniu nastolatka, jednak bezskutecznie.
Zdarzenie zauważył ratownik, który natychmiast interweniował i po około 2-3 minutach wyciągną 17-latka z wody. Na miejscu podjął akcję reanimacyjną, którą kontynuował aż do przyjazdu karetki pogotowia. Niestety mimo starań lekarzy młody człowiek zmarł w szpitalu.
Apelujemy do wszystkich o kąpiel w miejscach, do tego przeznaczonych. Pamiętajmy o tym, że zakaz pływania na danym obszarze nie jest bezpodstawny. Zakazy takie są umieszczane w miejscach, w których kąpiel, nawet dla najlepszego pływaka, może skończyć się tragicznie.
To dwunasta ofiara wypoczynku nad wodą w tym roku. Zobacz statystyki utonięć.