Wydarzenia

Rozpędzony samochód wpadł do rzeki

Data publikacji 03.11.2010

Jadący z dużą prędkością renault 19, na łuku drogi przerwał barierę ochronną i runął z 10-metrowej skarpy do rzeki. Według wstępnych ustaleń w samochodzie znajdowało się czterech mężczyzn. Dwóch z nich zostało zatrzymanych przez Policję, a jeden przewieziony został do szpitala. Od rana poszukiwano czwartego, który miał oddalić się z miejsca wypadku.

Jadący z dużą prędkością renault 19, na łuku drogi przerwał barierę ochronną i runął z 10-metrowej skarpy do rzeki. Według wstępnych ustaleń w samochodzie znajdowało się czterech mężczyzn. Dwóch z nich zostało zatrzymanych przez Policję, a jeden przewieziony został do szpitala. Od rana poszukiwano czwartego, który miał oddalić się z miejsca wypadku.

 

Te dramatyczne wydarzenia rozegrały się wczoraj tuż przed godz. 21. w Manasterzu, na drodze wojewódzkiej nr 835. Jadące w kierunku Jawornika Polskiego renault 19, na ostrym łuku drogi, z dużą prędkością pojechało na wprost, przerwało barierę ochronną i runęło z 10-metrowej skarpy. Pojazd wpadł do rzeki Mleczki ścinając po drodze kilka drzew. W samochodzie miało jechać czterech mężczyzn. Ze wstępnych ustaleń wynikało, że wszyscy przeżyli. Przybyli na miejsce policjanci zastali jednak tylko dwóch z nich - jeden był nieprzytomny, a drugi nie odniósł poważniejszych obrażeń. Natychmiast rozpoczęto poszukiwania dwóch pozostałych, którzy wydostali się z auta i oddalili z miejsca wypadku. Kilkaset metrów dalej, w zaroślach na brzegu rzeki odnaleziono trzeciego mężczyznę. Był lekko ranny.

 

Obydwaj przytomni mężczyźni zostali poddani badaniu, które wykazało, że są pod znacznym działaniem alkoholu. Z uwagi na sprzeczne oświadczenia jakich uczestnicy udzielali co do liczby osób, które jechały samochodem oraz tego, kto kierował pojazdem, do wyjaśnienia sprawy zastali zatrzymani w policyjnym areszcie. Trzeciego, poważnie rannego, przewieziono do przeworskiego szpitala.

 

 Od rana 25 policjantów przeszukiwało pobliskie kompleksy leśne poszukując czwartego mężczyzny.

 

W chwili obecnej akcja została zakończona gdyż ustalono, że pojazdem jechało tylko trzech mężczyzn. Trwają czynności zmierzające do dokładnego wyjaśnienia okoliczności zdarzenia.

Powrót na górę strony