Pracując przy remoncie przejazdu kolejowego miał prawie 2 promile
Wczoraj po południu policjanci interweniowali w związku z uszkodzeniem rogatki na przejeździe kolejowym. Jak się okazało sprawcą zdarzenia jest mężczyzna, który pracował przy remoncie przejazdu kolejowego. Funkcjonariusze zbadali jego stan trzeźwości, miał prawie 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu.
Wczoraj po południu policjanci interweniowali w związku z uszkodzeniem rogatki na przejeździe kolejowym. Jak się okazało sprawcą zdarzenia jest mężczyzna, który pracował przy remoncie przejazdu kolejowego. Funkcjonariusze zbadali jego stan trzeźwości, miał prawie 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu.
Do zdarzenia doszło po godz. 17. na przejeździe kolejowym w Grzęsce. Jeden z pracowników firmy kładącej asfalt, obsługując maszynę typu WIRTGEN W-500, podczas manewru cofania wjechał w rogatkę. Przybyli na miejsce policjanci zbadali stan trzeźwości 59-letniego mężczyzny, który jak się okazało był pod znacznym działaniem alkoholu.
Odpowie on za prowadzenie pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości, za co kodeks karny przewiduje karę pozbawienia wolności nawet do 2 lat.