Dwie osoby uratowane przed wychłodzeniem
Wczorajszej nocy przeworscy policjanci dwukrotnie interweniowali w związku ze zgłoszeniem dotyczącym osób narażonych na wyziębienie. Funkcjonariusze najpierw odnaleźli 22-letną kobietę, a potem przyjęli zgłoszenie o nietrzeźwym 27-latku, który przebywał na przystanku. Niskie temperatury panujące na zewnątrz mogły okazać się dla nich śmiertelnym zagrożeniem.
Wczorajszej nocy przeworscy policjanci dwukrotnie interweniowali w związku ze zgłoszeniem dotyczącym osób narażonych na wyziębienie. Funkcjonariusze najpierw odnaleźli 22-letną kobietę, a potem przyjęli zgłoszenie o nietrzeźwym 27-latku, który przebywał na przystanku. Niskie temperatury panujące na zewnątrz mogły okazać się dla nich śmiertelnym zagrożeniem.
Pierwsze ze zgłoszeń miało miejsce przed godziną 1 w nocy. Do Policji zadzwonił mężczyzna, z którym skontaktowała się telefonicznie jego znajoma, twierdząc że jest jej bardzo zimno i nie ma sił poruszać się. Z treści zgłoszenia wynikało, że kobieta znajduje się na drodze relacji Ubieszyn - Głogowiec w gminie Tryńcza. Policjanci natychmiast udali się we wskazane miejsce, gdzie w miejscowości Ubieszyn zauważyli młodą kobietę. Była wyziębiona. Po wylegitymowaniu okazało się, że jest to 22-letnia mieszkanka powiatu przeworskiego. Kobieta znajdowała się pod znacznym działaniem alkoholu, badanie alkomatem wykazało ponad 2,7 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Załoga karetki pogotowia udzieliła doraźnej pomocy medycznej 22-latce. Funkcjonariusze odwieźli odnalezioną do miejsca zamieszkania, a następnie przekazali pod opiekę rodzinie.
Kolejne zgłoszenie dotyczące osoby narażonej na wyziębienie przyjęli policjanci około godziny 2:45. Tym razem zagrożony był nietrzeźwy mężczyzna, który został zauważony przez przypadkowego przechodnia na przystanku autobusowym w Tryńczy. Przybyli na miejsce policjanci zastali 27-letniego mieszańca powiatu leżajskiego, u którego badanie stanu trzeźwości wykazało około 2,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Mężczyzna odmówił pomocy ambulatoryjnej. Funkcjonariusze chcą zapewnić mu bezpieczeństwo, odwieźli 27-latka pod wskazany przez niego adres, gdzie został przekazany pod opiekę znajomym.
Policjanci apelują, by nie pozostawać obojętnym i w przypadku zauważenia osób pozostających na mrozie, zwłaszcza bezdomnych i nietrzeźwych, powiadamiać odpowiednie służby. Zimowa aura może być śmiertelnym zagrożeniem, dlatego pamiętajmy, że w podobnych sytuacjach możemy kogoś uchronić przed zamarznięciem.