Na jednym kole wjechał w samochód
Data publikacji 20.08.2007
Wyjątkową niefrasobliwością wykazał się 24-letni motocyklista z Chorzowa. Jadąc za osobowym Mercedesem gwałtownie przyspieszył i jadąc na tylnym kole najechał na tył samochodu.Do wypadku doszło w niedzielę o godzinie 16.45 w Klęczanach na...
Wyjątkową niefrasobliwością wykazał się 24-letni motocyklista z Chorzowa. Jadąc za osobowym Mercedesem gwałtownie przyspieszył i jadąc na tylnym kole najechał na tył samochodu.Do wypadku doszło w niedzielę o godzinie 16.45 w Klęczanach na drodze nr K-4. 24-latek jechał motocyklem m-ki Honda w kierunku Ropczyc. Nie sposób wytłumaczyć zachowania motocyklisty, który gwałtownie przyspieszył, zrobił "świecę" i uderzył w tył jadącego przed nim Mercedesa.Skutki zderzenia mogły być bardzo poważne, zwłaszcza, ze samochodem wracała ze szpitala młoda matka z dwudniowym noworodkiem. Po wypadku trafili ponownie do szpitala, jednakże bo badaniach zostali zwolnieni do domu.Kierowca motocykla był trzeźwy. Z urazami głowy i kręgosłupa trafił do szpitala w Rzeszowie