Wydarzenia

Bezmyślność przyczyną wypadku w Ropczycach

Data publikacji 01.10.2007

Wczoraj, około 22.10 policjanci z Ropczyc interweniowali w związku z nietypowym wypadkiem. Nietrzeźwy 20-latek położył się na masce samochodu znajomego, który nie chciał odwieźć go do domu. Spór młodych ludzi doprowadził do tego, że...

Wczoraj, około 22.10 policjanci z Ropczyc interweniowali w związku z nietypowym wypadkiem. Nietrzeźwy 20-latek położył się na masce samochodu znajomego, który nie chciał odwieźć go do domu. Spór młodych ludzi doprowadził do tego, że 20-latek z rozbitą głową trafił do szpitala. 18-letni mieszkaniec Gnojnicy przyjechał po swojego brata na stadion przy ul. Robotniczej w Ropczycach. Gdy próbował odjechać, pijany 20-latek położył się na masce samochodu.Kierowca VW Golfa kilkakrotnie prosił, aby zszedł z maski. Bezskutecznie. Chłopak  nie przewidział konsekwencji swojego zachowania, bo postanowił pozbyć się natręta zrzucając go z samochodu. Ruszył pojazd, a po około 20 metrach gwałtownie zahamował. Nieproszony pasażer spadł, uderzając głową w jezdnię. Ranny został przewieziony do szpitala. Policjanci ustalili, że kierujący golfem był trzeźwy.  
Powrót na górę strony