Tragiczny skok na główkę
Data publikacji 03.07.2008
Po raz kolejny lekkomyślność nad wodą doprowadziła do tragedii. 15-letni chłopak po „skoku na główkę” do wody, stracił przytomność i z uszkodzeniem kręgów szyjnych trafił do Szpitala w Rzeszowie. Wypadek miał miejsce wczoraj po południu...
Po raz kolejny lekkomyślność nad wodą doprowadziła do tragedii. 15-letni chłopak po „skoku na główkę” do wody, stracił przytomność i z uszkodzeniem kręgów szyjnych trafił do Szpitala w Rzeszowie.
Wypadek miał miejsce wczoraj po południu na terenie akwenu „Żwirki” w Borku Małym. Wypoczywający tam młody mieszkaniec Wolicy Ługowej pływając z kolegami na rowerze wodnym postanowił skoczyć do wody. Skok okazał się tragiczny. Nieprzytomnego chłopaka wyciągnęli koledzy, oraz będący na miejscu ratownik, który udzielił mu pierwszej pomocy. W ciężkim stanie został przetransportowany na Oddział Neurochirurgii do Szpitala w Rzeszowie.