Wydarzenia

Akcja ropczyckich policjantów „Powódź 2009”

Data publikacji 29.06.2009

Pierwszego dnia, w akcji powodziowej na terenie naszego powiatu, uczestniczyło 250 policjantów. Do działań przystąpili wykorzystali 51 radiowozów. Policjanci ostrzegali o nadchodzącej fali powodziowej, ewakuowali ludzi oraz ratowali tych, których życie było zagrożone. W piątek, do policyjnej komendy przylecieli ministrowie Schetyna i Stasiak. W policyjnych statystykach, od czwartku odnotowano jedną, śmiertelną ofiarę tej powodzi.

Pierwszego dnia, w akcji powodziowej na terenie naszego powiatu, uczestniczyło 250 policjantów. Do działań przystąpili wykorzystali 51 radiowozów. Policjanci ostrzegali o nadchodzącej fali powodziowej, ewakuowali ludzi oraz ratowali tych, których życie było zagrożone. W piątek, do policyjnej komendy przylecieli ministrowie Schetyna i Stasiak. W policyjnych statystykach, od czwartku odnotowano jedną, śmiertelną ofiarę tej powodzi.


W czwartkowe południe, wskutek oberwania chmury, rzeka Wielopolka płynąca przez powiat ropczycko-sędziszowski wylała.  Kiedy okazało się, że to nie tylko lokalne podtopienia, Komendant Powiatowy Policji w Ropczycach ogłosił alarm. Do pracy stawili się wszyscy funkcjonariusze  z naszego powiatu. 25 czerwca o godz. 18, komendant wydał decyzję o rozpoczęciu na terenie powiatu policyjnej akcji pod kryptonimem „Powódź 2009”.


Policjanci ostrzegali o nadchodzącej fali powodziowej. Głosili to na ulicach poprzez megafony oraz bezpośrednio w domach i blokach mieszkalnych. Kierowali ruchem oraz starali się nie dopuszczać w najbardziej zagrożone rejony ludzi. Policjanci uczestniczyli w ewakuacji mieszkańców. Wspólnie z żołnierzami i strażakami, przy użyciu łodzi i pontonów ratowali ludzi z zagrożonych gospodarstw.


Kiedy woda opadła, policjanci zabezpieczali obiekty użyteczności społecznej, banki oraz sklepy przed kradzieżami i niszczeniem. Zabezpieczali odcinki dróg, które były nieprzejezdne lub niebezpieczne dla mieszkańców. Kierowali ruchem, gdy strażacy wypompowywali wodę z zalanych domów.


W sobotę, ropczyccy stróże prawa zabezpieczyli 32 jednostki broni sportowej krótkiej i długiej oraz 7400 sztuk amunicji, które zostały zatopione w magazynie przy ropczyckim liceum ogólnokształcącym.


Podczas pierwszej doby, na terenie powiatu pracowało 250 policjantów mających do dyspozycji 51 radiowozów. W policyjnych statystykach odnotowana została jedna ofiara śmiertelna tej powodzi. Jest nim 45-letni mieszkaniec gminy Wielopole Skrzyńskie. Jego zwłoki zostały wyłowione z wody w Gliniku, w czwartek.


Z uwagi na ogromne zagrożenie powodziowe, do Ropczyc przybył Komendant Główny Państwowej Straży Pożarnej.  W  ropczyckiej komendzie Policji, działał sztab zarządzania kryzysowego pod kierunkiem starosty powiatowego. Centrum dowodzenia zostało przeniesione do budynku komendy po tym, jak budynek komendy straży pożarnej został podtopiony.


Nastepnego dnia, w piątek, do Ropczyc przybył Grzegorz Schetyna - wicepremier i minister MSWiA  oraz Władysław Stasiak - minister Kancelarii Prezydenta RP.
 

  • Policjanci pomagają ludziom na terenach powodziowych
  • Policjanci kierują ruchem
  • Policjanci kierują ruchem
  • Funkcjonariusze pilnowali zniszczonych powodzią sklepów
  • Po przejściu fali powodziowej
  • Po przejściu fali powodziowej
  • Minister Schetyna przed ropczycką komendą Policji
  • Sztab zarządzania kryzysowego w KPP Ropczyce
  • Minister Schetyna z Wojewodą Podkarpackim- Mirosławem Karapytą i Marszałkiem Województwa Podkarpackiego - Zygmuntem Cholewińskim
  • Spotkanie z ministrem w centrum dowodzenia
Powrót na górę strony