9-latek ranny w wypadku
Grupa dochodzeniowo - śledcza ropczyckiej Policji, wykonywała wczoraj oględziny wypadku drogowego, w którym ucierpiał 9-letni chłopiec. Jak ustalili wstępnie policjanci, chłopiec wbiegł pod koła jadącego ul. Żeromskiego w Ropczycach fiata uno. Kierowca był trzeźwy.
Grupa dochodzeniowo - śledcza ropczyckiej Policji, wykonywała wczoraj oględziny wypadku drogowego, w którym ucierpiał 9-letni chłopiec. Jak ustalili wstępnie policjanci, chłopiec wbiegł pod koła jadącego ul. Żeromskiego w Ropczycach fiata uno. Kierowca był trzeźwy.
Przed godziną 21 dyspozytorka pogotowia powiadomiła ropczycką komendę o przywiezieniu na pogotowie nieletniego chłopca rannego w wypadku drogowym. Policjanci ustalili wstępną wersję wydarzeń w wyniku, których dziecko znalazło się na pogotowiu.
24-letni mieszkaniec Ropczyc jechał fiatem uno ulicą Żeromskiego w Ropczycach. Na wysokości bloku nr 6, zza zaparkowanego po prawej stronie jezdni wprost pod koła samochodu wybiegł chłopiec. Kierowca nie zdołał go ominąć i uderzył dziecko przodem samochodu. Kiedy 24-latek wysiadł z fiata, chłopiec poskarżył mu się, że boli go lewe kolano. W związku z tym, mężczyzna zawiózł dziecko na pogotowie w Ropczycach. Tam lekarze stwierdzili u 9-latka stłuczenie lewego kolana oraz otarcie naskórka lewego łokcia. Tego samego dnia chłopiec wrócił ze swoją mamą, do domu.
Policjanci przeprowadzili oględziny miejsca wypadku i uczestniczącego w nim fiata uno. Rozpytali naocznego świadka tego zdarzenia. Sprawdzili również stan trzeźwości kierowcy. Był trzeźwy.