Jechali za granicę…”wysiedli” w Ropczycach
Wczoraj kierowca autokaru jadącego do Francji poprosił ropczyckich policjantów o pomoc. Trzej pasażerowie pili alkohol podczas jazdy i awanturowali się. Funkcjonariusze wylegitymowali wskazanych pasażerów. Mężczyźni zamiast pojechać za granicę wrócili z Ropczyc do Przemyśla.
Wczoraj kierowca autokaru jadącego do Francji poprosił ropczyckich policjantów o pomoc. Trzej pasażerowie pili alkohol podczas jazdy i awanturowali się. Funkcjonariusze wylegitymowali wskazanych pasażerów. Mężczyźni zamiast pojechać za granicę wrócili z Ropczyc do Przemyśla.
Po godz. 10, dyżurny ropczyckiej komendy odebrał zawiadomienie o awanturujących się, pijanych mężczyznach w autokarze jadącym do Francji. Pilot tego autobusu poprosił o pomoc policjantów przy uspokojeniu i wyproszeniu z autokaru trzech mężczyzn.
Kiedy policjanci wylegitymowali wskazanych pasażerów, okazali się nimi mieszkańcy Przemyśla w wieku od 35 do 44 lat. Mężczyźni przyznali, że wbrew zakazowi spożywania alkoholu w autokarze, pili go. Badania stanu ich trzeźwości wykazały w wydychanym przez nich powietrzu od 3 do prawie 4 promili.
Przewoźnik wydał pijanym pasażerom bagaże, a po skończonych czynnościach na komendzie, mężczyźni zamiast w dalszą drogę za granicę, udali się na ropczycki dworzec PKP, aby wrócić do domu.